Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2021

Recenzja: Accept - Too Mean to Die (2021)

Obraz
  Długo zabierałem się za recenzję nowego albumu Accept, pewnie dlatego, że nie miałem w ogóle pojęcia co ciekawego napisać. Nie mogłem się też zdecydować czy album mi się podoba czy też zwyczajnie jest słaby. Skąd takie dylematy? Pewnie stąd, że nowy album jest w sumie taki sam jak 4 poprzednie. Myślę, że to nawet nie powód samych kompozycji (mimo że mało oryginalnych, to jednak w większości dobrych), wina stoi po stronie produkcji. Zaskoczeni? ok, ja dobrze wiem, że Andy Sneap to fachura, ale jednak Wolf Hoffmann mógłby już go sobie odpuścić. Płyty Accept wyprodukowane przez Sneapa brzmią po prostu bliźniaczo, co przy piątej z kolei powoduje mocne znużenie...Począwszy od „ Blood of the Nation ” również kompozycyjnie niewiele się zmienia i tak naprawdę wszystkie kawałki z nowego albumu mogłyby spokojnie znaleźć się na czterech poprzednich, no może wyjątkiem jest tu album „ Blind Rage ”, który wypada chyba najbardziej przekonująco, gdyż poziom nagromadzenia melodyjnych hitów sięga na n

Recenzja: Crystal Viper - The Cult (2021)

Obraz
CD 29 stycznia ukazała się nowa płyta Crystal Viper. Jako wielki fan zespołu, czekałem na ten dzień, jak na wielkie święto. Niestety niespodziewanie musiałem się uzbroić w dużą cierpliwość, gdyż nowy wydawca bandu (Listenable Records) nie spieszył się z wysyłką i „ The Cult ” dotarł do mnie z niemal dwu tygodniowym opóźnieniem i to, mimo tego że album zamówiłem w pre-orderze dwa miesiące wcześniej. Zespół co prawda udostępnił album w internecie, ale ja jako miłośnik tradycji, musiałem krążek poznać z fizycznego nośnika. W czasie kiedy zewsząd docierały do mnie zachwyty nad jego zawartością, coraz bardziej niecierpliwiłem się czekając na listonosza. Na szczęście album dotarł, mogłem więc zacząć cieszyć się tym wspaniałym wydawnictwem. Każdy kto śledzi karierę zespołu wiedział chyba czego się spodziewać po nowym krążku. Crystal Viper ma już ugruntowaną pozycję w świecie heavy metalu, nie tylko krajowego... Co znamienne w przypadku tego bandu, każda kolejna płyta brzmi świeżo (mimo że prz

Kartka z kalendarza: Metallica - Master Of Puppets

Obraz
  Dziś wielki dzień. 35 urodziny obchodzi jedna z najwspanialszych płyt w historii muzyki. To właśnie tym albumem Metallica wzbiła się na totalne wyżyny kompozytorskie i wykonawcze. Nic więc dziwnego, że album spotkał się z fenomenalnym wręcz przyjęciem, a dziś ma status kultowy. Gdy słucham takich utworów jak kapitalny riffowiec "Leper Messiah", balladowy "Welcome Home (Sanitarium)", instrumentalny "Orion" czy tytułowy, rozbudowany "Master of Puppets", za każdym razem moja szczęka ląduje na podłodze :) Ta płyta nigdy się nie zestarzeje, absolutny klasyk!!