Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2023

Recenzja: Scream Maker - "Land of Fire" (2023)

Obraz
  Warszawski Scream Maker nie ma lekko. Z jakiegoś dziwnego, bliżej nieokreślonego mi powodu, na kilku grupach feacebookowych ostro po nich jadą. Może inaczej, część ludzi ostro po nich jedzie. Dziwnym trafem wszyscy ci "krytycy" dobrze się znają osobiście, więc wszelkie ich argumenty od razu śmierdzą podejrzanie, i na pewno nie powinny być traktowane poważnie. Cóż, zostawmy te dziwactwa za sobą, skupmy się na muzyce... ...a ta na " Land of Fire ", czyli czwartym albumie formacji, jest po prostu REWELACYJNA!! Od pierwszych dźwięków " Perpetual Burning " wiadomo, że to będzie kapitalnie spędzone 47 minut. To heavy metal najwyższej próby. Z wszystkich kawałków bije niesamowita energia, a jednocześnie jakaś niesamowita lekkość i swoboda wykonawcza, podkreślona jeszcze świetną, bardzo naturalną produkcją. Sporo tu przebojowego grania (" Can't Stop the Rain ", " Everybody Needs Illusions "), ale jeszcze więcej fajnej riffowej jazdy, jak