Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2023

Recenzja: Smoulder - Violent Creed Of Vengeance (2023)

Obraz
Dziś będzie ostro. Nie, nie wziąłem na warsztat brutalnego death metalu. Będzie ostry opiernicz :) Wkurzyłem się bardzo na Smoulder. Wkurzyłem się na te pozytywne opinie w necie, na te liczne głosy typu "album roku", albo "jeden z najlepszych"...Co to ma być do kuźwy ? Ta nędza albumem roku ? Ludzie, co się z Wami dzieje?  Naprawdę dawno żaden krążek nie zmęczył mnie tak jak " Violent Creed Of Vengeance " czyli najnowsze dzieło Kanadyjczyków. Ja pierdziele. Już poprzedni (w sieci również chwalony) był słaby, ale to co panowie i jedna pani zaserwowali na najnowszym wydawnictwie to woła o pomstę do nieba... Niby mamy tu epic heavy metal, ale zagrany totalnie bez wyrazu i bez krzty charyzmy. Niestety, muzycy nie są w stanie zagrać nawet jednej interesującej nurty, nawet jednej zapadającej w pamięć melodii. W porównaniu z debiutem (i jedną EPką) bardziej przyspieszyli, niestety większość tych szybkich kawałków zlewa się w jedną, cholernie nudną papkę...  Muzyk