Recenzja: Flotsam and Jetsam - Cuatro (1992)

Przeglądając ostatnio swoje regały płytowe szukałem tytułów, o których istnieniu całkiem już zapomniałem. Taki ciekawy plan na weekend :) Po dłuższej chwili wpadł mi w łapy czwarty krążek amerykanów z Flotsam and Jetsam, wydany w 1992 roku " Cuatro ". To jedna z takich płyt, o której nie wielu dziś pamięta, nie tylko ja. Ten okres w ciężkim rocku zdominowany był przez grunge, bądź też death metal, który przeżywał wtedy swoje apogeum. Flotsam and Jetsam po wydaniu świetnego debiutu " Doomsday for the Deceiver " (1986 rok), był jednym z thrashowych składów w którym pokładano naprawdę spore nadzieje. Wydawało się, że genialny " No Place for Disgrace " z 1988 roku przypieczętuje sukces bandu. Niestety z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu (brak szczęścia???) chłopaki nigdy nie przebili się do pierwszej ligi, na długo pozostając tak naprawdę w podziemiu. W 1990 roku wypuścili " When the Storm Comes Down ", ale płyta nie wzbudziła większego zaintere...